68 ofert
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Oferta na wyłączność
Oferta tylko u nas
Spośród dziewięciu największych miast w Polsce Szczecin zajmuje ostatnie miejsce, jeśli chodzi o wysokość cen mieszkań. Wyprzedzają go nie tylko Poznań, Wrocław czy Gdańsk, ale również Katowice, Łódź a nawet Lublin. Czy ponad 400-tysięczne miasto na zachodnim krańcu Polski rzeczywiście jest tak mało atrakcyjne? A może oferta lokalnego rynku nieruchomości jest tak uboga? Wreszcie - czy da się w „Paryżu Północy”, jak często określa się Szczecin, znaleźć mieszkanie rzeczywiście godne uwagi?
Najpopularniejszy dowcip o Szczecinie to ten, że miasto leży nad morzem. Ba, taka informacja znalazła się nawet w oficjalnym podręczniku szkolnym z 2013 roku. Tymczasem ze Szczecina do Morza Bałtyckiego jest 70 km w linii prostej, a drogami nawet 100 km. Inną, najczęstszą, pokutującą informacją to rzekomo wysokie ceny na rynku ze względu na bliskość Niemiec, gdzie zarabia się w euro średnio cztery razy więcej niż w Polsce. Na szczęście i ta informacja jest nieprawdziwa. To znaczy, Niemcy faktycznie zarabiają średnio cztery razy więcej, ale ceny na szczecińskim rynku nieruchomości wcale nie są przez to cztery razy wyższe. Dzieje się tak między innymi dlatego, że niemieccy klienci niespecjalnie są zainteresowani kupowaniem mieszkań ani w Szczecinie, ani w jego okolicach. Ich interesują głównie lukratywne nieruchomości na Mazurach albo bezpośrednio nad „prawdziwym” morzem. Tymczasem szczeciński rynek mieszkań ma się bardzo dobrze i od wielu już lat obserwujemy na nim stały wzrost zarówno liczby ofert, jak i standardu oddawanych mieszkań. Rośnie też popyt. A co za tym idzie - także ceny.
Dzisiaj na lokalnym rynku nieruchomości za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego trzeba zapłacić ok. 4 800 zł, natomiast z wtórnego - ok. 4 400 zł. Są to tak zwane ceny transakcyjne, które tym różnią się od cen ofertowych, że pokazują prawdziwą sumę, za jakie dany lokal został sprzedany, a nie tylko wystawiony na sprzedaż. Średnia arytmetyczna dla całego miasta i na dodatek wszystkich wielkości mieszkań jest czasem myląca, dlatego warto przyjrzeć się średnim cenom za trzy najbardziej popularne przedziały metrażowe dostępnych lokali. I tak za mieszkanie o powierzchni do ok. 40 m2, w Szczecinie średnio trzeba zapłacić ok. 4 940 zł. Za większe, bo już 40-, 60-metrowe - 4 860 zł, natomiast za największe z przedziału 60 - 90 metrów - 4 810 zł. Jest to oczywiście zgodne z trendem, że im metraż mieszkania większy, tym cena za pojedynczy metr niższa, przy założeniu, rzecz jasna, tego samego, bądź podobnego, standardu wykończenia, lokalizacji czy liczby pokoi itp. Zdarzają się tu bowiem, podobnie jak na każdym innym rynku nieruchomościowym, oferty w cenie 10 000 złotych za metr kwadratowy i więcej, jednak tego typu luksusowe lokale rzadko ujmowane są w średnie statystyki ze względu na ich wyjątkowość, indywidualność i unikatowość.
Dobrym przykładem przeniesienia realiów statystycznych na praktyczne niech będzie baza ofert mieszkań największego w Europie koncernu nieruchomościowego WGN Real Estate. - W naszej ofercie mamy ponad pół tysiąca ofert z samego tylko Szczecina - mówi agent obrotu nieruchomościami WGN. - Zdecydowana większość, bo prawie 98% pochodzi z rynku wtórnego. Są to oferty z przedziału cenowego od 83 000 złotych za najtańsze mieszkanie do remontu po 800 000 złotych za ekskluzywny apartament. Przy tak dużej liczbie ofert mamy mieszkanie z każdej półki cenowej, w każdym metrażu i ze wszystkich dzielnic. U nas na pewno każdy znajdzie coś dla siebie - zachwala agent.
Stolica województwa zachodniopomorskiego podzielona jest umownie na 4 wielkie dzielnice: Północ, Zachód, Prawobrzeże oraz Śródmieście. Największa z nich to Śródmieście, którą zamieszkuje ponad 128 tysięcy osób. Najmniejsza - Północ z niespełna 54 tysiącami mieszkańców. Co ciekawe, pod względem rozwoju rynku i oferty nowych mieszkań trzy dzielnice mogą ze sobą śmiało konkurować, natomiast Prawobrzeże, czyli dzielnica leżąca na południowym wschodzie miasta, praktycznie nie istnieje na mapie inwestycji. Naliczyliśmy tam w ofercie deweloperów zaledwie cztery nowe mieszkania. W porównaniu z Śródmieściem (ok. 450 nowych lokali), Zachodem (ok. 340) czy Północą (ok. 260) to ułamek oferty. O wiele lepiej ma się oferta wspominanego już rynku wtórnego. Tutaj w każdej z dzielnic znajdziemy dużą liczbę lokali pokrywającą niemal cały przedział metrażowy, jak i cenowy.
Najkorzystniejsza sytuacja wydaje się panować w największej dzielnicy, czyli w Śródmieściu. W jego skład wchodzi 10 osiedli, w tym tak znane jak Drzetowo, Niebuszewo, Turzyn, Centrum czy Stare Miasto. To niewątpliwie najładniejsza część Szczecina z wieloma zabytkami, jak na przykład renesansowym Zamkiem Książąt Pomorskich, okazałym Gmachem Głównym Muzeum Narodowego czy monumentalnym budynkiem Urzędu Wojewódzkiego. Poza tym mieszczą się tu luksusowe restauracje, kina, teatry, opera i filharmonia, tworząc kulturalne centrum miasta. Dominuje tu głównie zabudowa mieszkaniowa i usługowa. Dla osób decydujących się na zakup mieszkania w tej okolicy cenną informacją będzie bliskość pełnej infrastruktury, począwszy od dwóch potężnych centrów handlowych, przez szpitale, baseny (w tym słynna Floating Arena), żłobki, przedszkola, blisko 70 szkół, gimnazjów, liceów, uczelni (Politechnika Szczecińska, Akademia Morska, Akademia Sztuki) na miejscach rekreacyjnych typu parki i ogrody dendrologiczne skończywszy. Doskonała lokalizacja oraz wspominana baza kulturalno-rozrywkowa znajduje swoje bezpośrednie przełożenie na odpowiednio wyższe ceny.
- Spośród wielu naszych ofert w tej okolicy najbardziej polecałbym blisko 100-metrowe mieszkanie za 625 000 złotych w najbardziej chyba rozpoznawalnym punkcie miasta, to znaczy przy Wałach Chrobrego - zachwala ofertę agent WGN. Lokalizacja jest rzeczywiście unikatowa, bowiem Wały Chrobrego to słynny w Szczecinie taras widokowy o długości ok. 500 metrów położony na skarpie, wzdłuż Odry. - Mieszkanie z naszej oferty ma dwa poziomy, powierzchnię 95 m2, pięć pokoi i usytuowane jest na szóstym piętrze budynku z 2002 roku - dodaje broker. - Do jego największych zalet można zaliczyć luksusowe wnętrze, najlepszej jakości materiały wykończeniowe oraz pełne wyposażenie łącznie ze sprzętem AGD i RTV renomowanych, światowych marek. Na pierwszym poziomie mieszkania znajdują się: dwa pokoje, kuchnia oraz łazienka z wanną. Na drugim - również dwa pokoje, w tym jeden otwarty, oraz toaleta z kabiną. Do mieszkania przynależą dwa balkony. Budynek wyposażono w nowoczesną windę. - Ta oferta świetnie sprawdzi się zarówno do zamieszkania przez rodzinę, jak i inwestycja pod wynajem; również dla firm - opowiada agent WGN.
Śródmieście Szczecina, a w szczególności jego ścisłe centrum, to również ulubiona lokalizacja inwestorów do zakupu mieszkań i apartamentów z przeznaczeniem na późniejszy wynajem. Taki trend utrzymuje się chyba we wszystkich, największych miastach Polski. Lokale wykańczane są w najwyższym standardzie dla klienteli z najgrubszym portfelem. Najczęściej firmom, które najmują je dla swojej kadry menedżerskiej, członków rady nadzorczej oraz zaproszonych gości, tzw. VIP-ów.
- Kolejną propozycją z najwyższej półki może być lokal w ścisłym centrum za 600 000 złotych. To trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 86 m2 położone na drugim piętrze, w 12-kondygnacyjnym wieżowcu z 2014 roku - przedstawia swoją ofertę broker. - Lokal mieści się na terenie elitarnego, strzeżonego osiedla z przynależnym miejscem w garażu podziemnym oraz komórką lokatorską. Po wejściu do mieszkania znajdujemy się w przedpokoju, z którego wchodzimy do niezwykle nowocześnie i dizajnersko zaaranżowanego salonu połączonego z kuchnią, dwóch sypialni oraz dwóch łazienek. Jedna ściana w salonie ma kształt półokrągły i na niemal całej jej długości znajdują się okna. Roztacza się stąd wprost niesamowity widok na panoramę miasta. Szczególnie wieczorami, kiedy zapalą się uliczne latarnie, świecą różnokolorowe reklamy oraz neony. Mieszkanie jest kompletnie wyposażone i umeblowane. W jednej z łazienek jest wanna, w drugiej - kabina prysznicowa. W przedpokoju stoi duża szafa wnękowa. Cena za metr kwadratowy powierzchni wynosi tu znacznie powyżej średniej, bo 6 965 zł, ale przy tak wysokim standardzie i kompletnym wyposażeniu „pod klucz”, wydaje się to w pełni uzasadnione.
Zachód Szczecina oraz Północ to raj dla amatorów aktywnego wypoczynku i kontaktu z przyrodą. Żadne inne dzielnice miasta nie są chyba tak bardzo zalesione jak te, żeby wspomnieć chociażby potężny Park Leśny Arkoński z Doliną Siedmiu Młynów, Wzgórze Warszewskie, Uroczysko Kupały, Park Brodowski, Park Leśny Mścięcino czy okolice Jeziora Dąbie. Na terenie tego pierwszego znajdują się liczne trasy spacerowe, punkty widokowe, kąpielisko, stadion a nawet - niespotykany w tej części Polski - tor saneczkowy oraz wyciąg narciarski. Ponadto miłośnicy hippiki docenią znany ośrodek sportów konnych. Bogata jest tu też infrastruktura z wieloma szpitalami, licznymi przedszkolami, szkołami, gimnazjami, liceami a także kilkoma wydziałami Politechniki Szczecińskiej. Tę lokalizację docenią przede wszystkim młode małżeństwa z małymi dziećmi, dla których bliskość terenów zielonych, parków, lasów oraz szkół będzie miała decydujący wpływ na podjęcie decyzji o zakupie mieszkania.
- Mamy tu świetną propozycję mieszkania na osiedlu Gumieńce w rewelacyjnej cenie 3 113 zł za metr kwadratowy, czyli mocno poniżej średniej - zachwala ofertę agent WGN. Tak niska cena była jednak możliwa głównie dzięki rekordowo dużej powierzchni 159 metrów kwadratowych, która pomnożona przez cenę za metr daje już o wiele mniej atrakcyjną kwotę blisko pół miliona złotych za całość. Należy jednak przyznać, że mieszkanie faktycznie wykończone jest w bardzo wysokim standardzie. Lokal składa się z dwóch poziomów; na niższym znajdują się: salon, aneks kuchenny i dalej trzy pokoje, pomieszczenie gospodarcze oraz duża łazienka. Wyższy poziom tworzy natomiast tzw. open space, czyli otwarta przestrzeń obecnie zaaranżowana pod gościnną sypialnię. Mieszkanie mieści się na czwartym piętrze, w 5-kondygnacyjnym budynku z 2009 roku. Wraz z zakupem można dodatkowo nabyć miejsce postojowe w garażu wielostanowiskowym oraz komórkę lokatorską o powierzchni 3,8 m2 za dodatkową opłatą 25 000 zł. - Dużym atutem mieszkania jest również jego ogromny potencjał pod kątem dopasowania wnętrza na potrzeby przyszłego właściciela - mówi agent WGN.
- Na uwagę zasługuje również luksusowe, 2-pokojowe mieszkanie na Warszewie, które kosztuje prawie 10 000 złotych za metr kwadratowy, ale swoim wnętrzem w niczym nie ustępuje najlepszym, warszawskim apartamentom. Na powierzchni 70 m2 zaaranżowano salon, aneks kuchenny, 3 sypialnie, garderobę, łazienkę oraz przedpokój. Jest także olbrzymi, bo aż 40-metrowy taras, z którego można podziwiać panoramę miasta - opowiada broker biura nieruchomości. Mieszkanie zlokalizowane jest na wysokim, czwartym piętrze, w 5-kondygnacyjnym budynku z 2013 roku. Jak nie trudno się domyślić przy tej cenie, wnętrze mieszkania wykończono z najlepszych gatunkowo materiałów. Ponadto mieszkanie jest w pełni wyposażone oraz umeblowane. Dużym atutem jest też lokalizacja na nowoczesnym, zamkniętym i monitorowanym osiedlu. Do lokalu przynależy jedno miejsce postojowe. Okolica świetnie skomunikowana z centrum oraz pozostałymi dzielnicami miasta. - Mieszkanie doskonale nadaje się dla melomana albo wielbiciela naprawdę głośnej muzyki, gdyż zostało doskonale wygłuszone materiałami akustycznymi, co na rynku mieszkaniowym zdarza się niezwykle rzadko - dodaje agent. - Ponadto w mieszkaniu zastosowano wiele nowoczesnych rozwiązań, jak na przykład sterowanie zasłonami przy pomocy pilota.
Największa okazja cenowa na szczecińskim rynku nieruchomości mieszkaniowych to w tym momencie kawalerka za 83 000 złotych w oficynie kamienicy na Starym Mieście. Chociaż lokalizacja zaliczana jest do tych raczej prestiżowych, to mieszkanie swoją niską cenę zawdzięcza niewielkiemu metrażowi 25 m2, umiejscowieniu na parterze oraz niskiemu standardowi. Lokal składa się z salonu z wnęką, w której zaaranżowano aneks kuchenny oraz toalety. Kawalerka ma też swoje plusy. - Oprócz wspominanej już, prestiżowej lokalizacji na Starym Mieście Szczecina mieszkanie ma duży atut w postaci możliwości dokupienia od miasta strychu oraz dwóch garaży. W lokalu wstawiono też nowe okna PCV, jest zainstalowane ogrzewanie elektryczne, jednak nie czarujmy się - lokal nadaje się do generalnego remontu.
Inną okazją może być 3-pokojowe mieszkanie na poddaszu kamienicy z lat 30-tych ubiegłego wieku, w dzielnicy Północ za 90 000 złotych. Pomimo deklarowanych w ofercie trzech pokoi mieszkanie nie ma dużej powierzchni, bo tylko 33,41 m2. Do tego dochodzą dość duże skosy, które zawężają aranżacyjne możliwości wnętrza oraz są - najzwyczajniej w świecie - niewygodne w użytkowaniu. Podobnie jak w przypadku poprzedniego lokalu, tak i ten jest przeznaczony do kapitalnego remontu; łącznie z koniecznością wymiany wszystkich instalacji. - W środku mamy otwartą przestrzeń, z której można wydzielić aneks kuchenny z jadalnią i dwa pokoje. Niestety łazienka znajduje się poza lokalem, na klatce schodowej, co w XXI wieku może być duży m minusem - opowiada agent WGN. Ogrzewanie w mieszkaniu zapewniają piece kaflowe oraz grzejniki elektryczne.
Analitycy rynku nieruchomości przewidują wolny, ale stabilny wzrost cen mieszkań w Szczecinie. Miasto z roku na rok pnie się w górę w rankingu najbogatszych miast Polski, zatem jego potencjał adekwatnie rośnie. Jeszcze parę lat temu stolica województwa zachodniopomorskiego okupowała miejsca w końcówce dwudziestki, a dzisiaj jest już w pierwszej dziesiątce. To szybki wzrost, który, póki co, nie przekłada się na dwukrotny skok cen mieszkań na lokalnym rynku. Warto zatem rozważyć zakup lokalu pod późniejszą sprzedaż z dużym prawdopodobieństwem znacznego zysku.
średnia ocen: 4,5